Szturm na zamek w Górniczej Dolinie – bitwa, mająca miejsce w modyfikacji do Gothic II: Noc Kruka – Bumshak. Jest to wyjątkowo krwawa batalia – nie ma miejsca w Gothic 3 przez co nie ma opcji ucieczki niedobitków - giną wszyscy atakowani.
Przebieg bitwy
Przygotowania
Wszystkimi przygotowaniami miał się zająć orkowy generał Nur-Shak. Udało mu się znaleźć sposób na pokonanie bramy - w nieznany sposób dopadł ochmistrza zamku – Engora – i zmusił go do pomocy w ataku. Miała ona wyglądać następująco – we właściwym momencie Nur-Shak dmie w róg, a na jego dźwięk Engor ma otworzyć bramę. Nie mając wyboru Engor musiał się zgodzić.
Poza otwarciem bramy był jeszcze inny problem - gotowość hersztów wokół zamku. Tym nakazał się zająć swemu nowemu podwładnemu – Bumshakowi. Po wykonaniu zadań herszci przekazują wojownikowi swe pierścienie będące sygnałem gotowości. Po ich otrzymaniu Nur-Shak dmie w róg, a brama idzie w górę; Bumshak natomiast zostaje mianowany elitarnym wojownikiem (otrzymuje od Nur-Shaka zbroję i miecz).
Bitwa
Gdy brama została otwarta wojska orków pod dowództwem Nur-Shaka i hersztów natychmiast rozpoczęły natarcie. Żaden z broniących się nie ostał, jedynie sami dowódcy w imię Innosa zarządzili odwrót taktyczny.
Dokończenie dzieła
Po wygranej bitwie Bumshak udaje się do wielkiego orkowego władcy – Ur-Shaka. Szaman cieszy się z zasług elity, lecz informuje, iż zadanie nie zostało jeszcze w pełni wykonane – kapitan Garond oraz paladyni Parcival i Orik zbiegli z zamku i udają się w stronę przełęczy. Gdyby udało im się wyjść z doliny, istnieje duże prawdopodobieństwo, że donieśliby o wszystkim lordowi Hagenowi. Paladyni z miasta ruszyliby odbić zamek, a tego orkowie mogliby już nie przeżyć. Wobec tego Ur-Shak nakazuje swemu elicie udać się w kierunku przełęczy. Przed mostem wysyła do Beliara Parcivala, za mostem Orika, a kilka metrów dalej Garonda. Śmierć dowódców bardzo cieszy Ur-Shaka, który daje Bumshakowi kolejne zlecenia.
Ciekawostki
- Engor jest jedynym człowiekiem, który przeżył szturm, jednak ma ludzką gildię, więc jego spotkanie z orkami skończyłoby się nieciekawie (co widać po dostaniu się do niego przy pomocy kodów).
- W oryginalnej fabule sagi szturm również ma miejsce, lecz nie można w nim uczestniczyć, gdyż w jego trakcie Bezimienny zapewne dopływał już do wybrzeży kontynentu.